Podczas ostatniej sesji rady,
która odbyła się 28 maja br. cześć radnych, którzy w powietrzu poczuli zapach
kończącej się kadencji zaczęła zasypywać p.o. wójta pomysłami które miały by
sprawić, że mieszkańcom będzie „żyło się lepiej”.
Pomysły z całą pewnością były trafione.
Pojawiały się w szczególności propozycje a wręcz żądania remontu dróg. Szkoda
tylko, że zanim co niektórzy zaczęli się rozkręcać ze swoimi „kampanijnymi”
pomysłami w pierwszej kolejności nie zapytali obecnego szefa gminy ile środków
pozostało do wykorzystanie w zrujnowanym przez niespełna 4 lata budżecie?
W budżecie który jest taki a nie
inny za sprawą nie tylko byłego już wójta Daniela Fili któremu postawiono
kilkanaście zarzutów ale również za
sprawą zdecydowanej większości radnych.
Radnych, którzy aż do aresztowania wójta nie dali sobie powiedzieć,
że w naszej gminie nie dzieje się dobrze.
Radnych którzy udawali, że nie wiedzą o fikcyjnych umowach na
fikcyjne prace, o fikcyjnych inwestycjach drogowych za które płacono ze środków
budżetowych.
Radnych, którzy uważali, że zakładanie pluskiew podsłuchowych w
pokojach urzędniczych nie jest niczym złym, a złe było to, że ktoś ośmielił się
o tym mówić.
Radnych, którzy niewiele się różnią od byłego wójta z zarzutami
a wręcz przeciwnie są współodpowiedzialni za to w jakim stanie dzisiaj znajduje
się gmina.
Propozycje według mnie realne do wykonania jeszcze w tej kadencji…:
Na sesji rady ze swojej strony
zaproponowałem obecnemu wójtowi aby zamiast wsłuchiwać się w głosy
propagandowej zbieraniny karierowiczów spróbował do czasu pełnienia swojej
funkcji uregulować i załatwić sprawy, które poruszałem podczas posiedzeń
komisji rewizyjnej.
1. Pierwsza
z nich to kwestia przeprowadzenia komunalizacji mienia budynku po byłej szkole
w Korczowiskach, która została w tej kadencji zamknięta. Formalnie właścicielem
budynku jest starostwo powiatowe. W ostatnim czasie budynek stał się obiektem
zainteresowania pewnej organizacji pozarządowej, która miała by pomysł na jego
wykorzystanie. Należy zatem poczynić starania aby obiekt przeszedł formalnie na
własność gminy. Należało by również zrewidować protokół inwentaryzacyjny
sporządzony po zamknięciu budynku ponieważ moim zdanie pozostawia on wiele do
życzenia. Był by to niewielki ale istotny krok do tego aby obiekt w przyszłości
zaczął żyć swoim życiem i co najważniejsze realny do wykonania jeszcze przed
upływem obecnej kadencji.
A tak wygląda
ta szkoła w chwili obecnej:
2. Druga
sprawa poruszana podczas posiedzenia komisji dotyczy zniszczeń jakie zostały
spowodowane w budynku hotelu na stadionie. W wyniku kompletnego braku nadzoru w
okresie zimowym w budynku popękały rury. Woda która wyciekła z instalacji
grzewczej zalała ściany oraz kompletnie zniszczyła parkiet na sali bankietowej,
który ostatecznie został zdemontowany. Poprosiłem wójta aby sprawdził czy nie ma
możliwości aby wyrządzone szkody zostały podciągnięte pod ubezpieczenie
budynku. Jest duża szansa aby i ten obiekt, który do tej pory był dla gminy
jedynie ciężarem zaczął wreszcie funkcjonować. Docierają do mnie sygnały, że
interesują się nim od pewnego czas kluby pierwszo czy drugo ligowe, które wyrażają chęć organizowania na terenie naszej gminy zgrupowań. Nie można zatem takich
sytuacji nie wykorzystywać.
Jedna ze ścian w budynku hotelu:
3. Kolejna
sprawa dotyczy budynku „Ratusza Wiejskiego” w sołectwie Mazury. Muszę
powiedzieć, że ta kwestia zbulwersowała mnie najbardziej. Budynek miał być wyremontowane przy udziale środków
zewnętrznych. Ostatecznie został on nie wyremontowany a rozebrany i wybudowany
od podstaw za około 400 tys. złotych. Dziś po upływie nieco ponad roku od jego
oddania na światło dzienne wychodzą liczne usterki. Zarówno te spowodowane
upływem czasu jak i te które zostały zaakceptowane przez komisję która
odbierała budynek po jego ukończeniu. Najbardziej
zaskakuje jednak to, że osobą, która oficjalnie brała udział przy odbiorze był
Przewodniczący Rady Gminy Jan Rzeszutek. W każdym bądź razie ta kwestia
jest również do uregulowania jeszcze przed końcem roku gdyż obiekt został
objęty 36 miesięczną gwarancją, która jeszcze się nie skończyła. Najbliższy
przegląd gwarancyjny zaplanowano na 4 czerwca br. Mam nadzieje, że wtedy ta sprawa
zostanie wyjaśniona.
Zdięcia części usterek widocznych gołym okiem:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz